Hmmm, ale ja nie wiem, czemu wy sie tak tłumaczycie!! Przecież to wasza sprawa, dlaczego nie byliście. Poza tym to nie szkoła i obecność nie jest obowiązkowa. No. Pozdrawiam.
LLimaKK [Usunięty]
Wysłany: 2007-03-16, 19:21
Sosenka napisał/a:
Poza tym to nie szkoła i obecność nie jest obowiązkowa.
hehe Kasiu a czy w szkole obecność jest obowiązkowa ?
Hmmmm, w szkole raczej, teoretycznie tak. Jeżeli nie ma Ciebie w szkole, musisz jakieś usprawiedliwienie przedstawić, czy coś takiego. Czyli tłumaczyć się trza z nieobecności, dokładnie tak, jak robią to nasi koledzy.
[ Dodano: 2007-03-16, 19:29 ]
I nie mów, że gdybyś nie musiał, chodziłbyś do szkoły.
Hmmmm, w szkole raczej, teoretycznie tak. Jeżeli nie ma Ciebie w szkole, musisz jakieś usprawiedliwienie przedstawić, czy coś takiego. Czyli tłumaczyć się trza z nieobecności, dokładnie tak, jak robią to nasi koledzy.
[ Dodano: 2007-03-16, 19:29 ]
I nie mów, że gdybyś nie musiał, chodziłbyś do szkoły.
Moje auto: Bi eM Dablju i najnty of kors Pomógł: 3 razy Wiek: 51 Dołączył: 27 Lut 2007 Skąd: Stąd
Wysłany: 2007-03-17, 22:48
Ja w tym wszystkim mało uczestniczę, ale jak pisze Sosenka-po co te tłumaczenia? Szkoła, studia, praca, Koszalin czy wreszcie malowanie felg... Wszystko można pogodzić. No może oprócz pracy-bo sam pracowałem Najważniejsze, że tzw TRZON był. Tak trzymać. Jak znam życie wraz ze wzrostem temperatury nastąpi wzrost frekwencji. Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach